wracam po przerwie

Kochani, wiem, wiem, że bardzo Was ostatnio zaniedbałam, ale ... w naszym życiu nieźle się ostatnio namieszało, a to wszystko za sprawą małego kawalera, który końcem ubiegłego roku zamieszkał w moim brzuszku. Byłam trochę zmęczona i brakowało mi natchnienia do realizacji nowych artystycznych planów, ale spokojnie, wszystko nadrobię :) Do września mam mnóstwo czasu, a potem ... to się okaże, jak bardzo dostanę w kość. Aktualnie tematem wiodącym urządzanie kącika dla maluszka i odświeżanie szafy przyszłej mamy, która się już ledwo co mieści w swoje spodnie i spódniczki :P Ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak bardzo monotematycznie, przynajmniej się postaram :) Pozdrawiam cieplutko i wiosenne :)

I przedstawiam Wam przyszłego członka naszej rodziny o jeszcze nie znanym imieniu :) 

świąteczne wianki

Coraz bardziej pochłania mnie szał świątecznego tworzenia. W głowie kotłuje się od nowych pomysłów, a i pojawia się obawa, że nie uda mi się z tym wszystkim zdążyć w tym sezonie. Jak na razie przedstawiam Wam 2 świąteczne wianki, nad którymi pracowałam przez ostatnie dni :) Co by tu zrobić teraz ... 

świąteczne stroiki

Coraz większymi krokami zbliżają się do nas święta, dlatego u mnie ostatnio to właśnie przewodni motyw wszystkich dekoracji i ozdób, nad którymi pracuję. Niedawno powstały trzy stroiki świąteczne, a aktualnie pracuję nad bożonarodzeniowymi wieńcami na okno.

exploding box - 60 urodziny

Przedstawiam Wam mój pierwszy exploding box, przygotowany z okazji 60 urodzin mojej cioci. Już wczoraj trafił do solenizantki i wywołał nie małe zaskoczenie, nie tylko u jego nowej właścicielki, ale również wśród wszystkich przybyłych gości. A jak Wam się podoba? 

szydełkowe muchomorki

W moim ogródku wyrosły piękne muchomorki, zrobione przez moją nieocenioną mamę na szydełku. Teraz ozdabia mój przedpokój, który ubrał się w jesienną szatę.

maskotka słonik

Była już tutaj cała rodzinka kotów, to dzisiaj czas na ręcznie robioną maskotkę słonia, uszytą na przekór pechowi, 13 w piątek :)

czapka + komin

Prezentowałam Wam dziecięcą czapeczkę i komin w kolorze szaro-miętowym. Ostatnio uszyłam również jej dziewczęcą wersję szaro-różową. Czapeczka trafiła już do małej Zosi i podobno jest bardzo zadowolona ze swojego nowego prezentu.