środa, 11 października 2017

maskotki - królik i kłapouszek


Przez ubiegły miesiąc, w którym niestety nie miałam zbyt wiele czasu na kreatywne działanie, walczyłam z uszyciem maskotek dla jeszcze nie narodzonej dziewczynki. Maskotki już czekają na małą w jej łóżeczku. Miejmy nadzieję, że i ona szybciutko i bez komplikacji dołączy do nich.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

wracam po przerwie

Kochani, wiem, wiem, że bardzo Was ostatnio zaniedbałam, ale ... w naszym życiu nieźle się ostatnio namieszało, a to wszystko za sprawą małe...