Chciałabym się Wam dziś pochwalić kartkami, które robiłam dla cioci na 50 rocznicę ślubu :) kartki są już w drodze do nowej właścicielki, a ja mam nadzieję, że się spodobają. Dzisiejszy wieczór zaś spędzam nad czymś, czego jeszcze nie robiłam, a od dawna chciałam wcielić w życie :) już wkrótce pochwalę się moim nowym dziełem :)
środa, 9 sierpnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wracam po przerwie
Kochani, wiem, wiem, że bardzo Was ostatnio zaniedbałam, ale ... w naszym życiu nieźle się ostatnio namieszało, a to wszystko za sprawą małe...
-
Przedstawiam Wam mój pierwszy exploding box, przygotowany z okazji 60 urodzin mojej cioci. Już wczoraj trafił do solenizantki i wywołał nie ...
-
Kochani, wiem, wiem, że bardzo Was ostatnio zaniedbałam, ale ... w naszym życiu nieźle się ostatnio namieszało, a to wszystko za sprawą małe...
-
Przez ubiegły miesiąc, w którym niestety nie miałam zbyt wiele czasu na kreatywne działanie, walczyłam z uszyciem maskotek dla jeszcze nie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz